Pamiętacie jak pisałam o Pippi? To straszne ale piątek okazał się jednym wielkim niewypałem, ale za to Marek Plata zaprosił mnie na sesję szamańską. W roli głównej Monika :) Niestety dotarły do mnie na razie tylko 2 zdjęcia, więc tylko tyle zamieszczam. Potem zrobię najwyżej edit'a. Sesja w klimacie etno, Afryka, szamanka-wróżbitka.
i
Strasznie żałuję, że nie mam Pippi L :( Ale nie wybrzydzam, bo uważam, że zdjęcia zrobione perfekcyjnie, fotograf się spisał, ale i model nie był jakiś zły C: Musiałam się nabadziać białą i czerwoną farbą.
A Wy co myślicie?
Pozdrawiam!
Każdy, wierz mi, każdy, kto twierdzi, że nie potrzebuje miłości,
pragnie jej najmocniej ze wszystkich.
Hahaha ... no mnie zatkało !!! Rewelacyjne fotki :))Strój pierwsza klasa !!! Ach zazdroszczę :)) Taka profesjonalna sesja to jest to :)) Gratuluję :))
OdpowiedzUsuńI mnie także zatkało haha sesja super! A ta stylizacja jest przefajna
OdpowiedzUsuń@Lipowa i okolice
OdpowiedzUsuńoraz
@Koralikowo
Dzięki wielkie :D:D
Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia http://koralikowomi.blogspot.com/2013/06/wyroznienie-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuń