Oto moja dziobaninka wczorajsza, wisior:
Krótka notka - dłuższy sen. Dobranoc!
wtorek, 14 maja 2013
Sutasz u Rosoła.
Jestem b zmęczona i nie mam siły na napisanie sensownej notki, tak więc stawiam na jedno zdjęcie, które cudem udało mi się wgrać :P Ogólnie. Dzisiejszą noc spędziłam u koleżanki - Rosoła. Powód to nauka haftu sutasz. Wprowadziłam ją w podstawy szycia i sposób klejenia filcu. Sporo nauki przed nią, ale czuć TEN dryg ;3
Oto moja dziobaninka wczorajsza, wisior:
Oto moja dziobaninka wczorajsza, wisior:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne kolory :) A gdzie kupiłaś ten taki jakby zgaszony żółty sznureczek ? nie widziałam nigdzie takiego ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z Twoimi zdolnościami mogłabyś z powodzeniem prowadzić zajęcia na PJ. :)
OdpowiedzUsuńOdp.: pati dziadkiewicz:
OdpowiedzUsuńNiestety nie jestem w stanie Ci tego powiedzieć, bo nie pamiętam xD Ale zaopatruję się tju: http://www.korallo.pl/sznurki/lace-factory,784/1.html
Odp:. Joanna S:
Hihi :) Dzięki, miło mi :)
Och, mnie też brakuje snu .. oj jak bardzooo.... A dziewczyno, jaki Ty masz talent ... piękne cudo na zdjęciu :))
OdpowiedzUsuńAle sliczne a te kolory sa cudowne
OdpowiedzUsuńCo do kolorów to przyznam rację. Mają to coś! Bardzo roślinny motyw. Jak małe pnącze. A to wszystko tymi chińskimi sznureczkami nie pega'mi. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, że szycie nimi może sprawić taką przyjemność :)
OdpowiedzUsuńHej :)Sorki ,że sie wtrące ale Lace Factory to nie chiński sutasz ;) Chiński można kupić m.in tutaj a z nim szycie to istna bajka :
OdpowiedzUsuńhttp://www.sklepbukowiec.pl/index.php?cPath=441_483
Odp.: pati dziadkiewicz:
OdpowiedzUsuńPati, jak dobrze, że mnie uświadomiłaś! :) Zamówiłabym, tylko nie mam kasy jak na razie ;__; szkoda…
Proszę bardzo :) Napisałam do Ciebie wiadomość na facebook'u , nie wiem czy dostałaś:) Odezwij sie do mnie na maila , mam pewna propozycje ;)
OdpowiedzUsuń